Kiedy przeprowadzaliśmy się do naszego mieszkania powstał jeden problem. Są jednak sprawy w których nie da się iść na kompromis choćby nie wiem co. W kwestii owego problemu byłam bowiem kompletnie zdecydowana i zdeterminowana aby osiągnąć swój cel. Mój mąż nie miał najmniejszych szans na wyegzekwowanie prysznica zamiast wanny. Żaden argument nie był w stanie przebić mojego – nie wyobrażam sobie życia bez wanny. I mówię to całkiem serio.
Kąpiel to dla mnie rytuał. To odprężenie bez którego czasami ciężko mi funkcjonować. Minimum półgodzinny gorący seans raz na jakiś czas jest mi potrzebny jak tlen. Po pierwsze po to aby odreagować gromadzące się stresy, nerwy i ciężkie dni. Po drugie aby oczyścić umysł i odpłynąć na parę chwil. Czasami w celu rozplanowania najbliższych dni, a czasami wręcz przeciwnie – w totalnym nic nie myśleniu. Po trzecie aby po prostu wygrzać porządnie całe ciało co też ubóstwiam i co może chyba przebić tylko sauna. Niestety w bloku sauny nie mam, to nie Finlandia, dlatego “ratuję” się gorącą kąpielą.
Najpozytywniejszym aspektem tego typu relaksu jest to, że tak na prawdę możesz sobie na niego pozwolić każdego dnia i o każdej porze. Co prawda osobiście aż taka fanką gnicia w wannie nie jestem, ale z pewnością zdarzają się i tacy, którzy każdy dzień puentują tym sposobem.
Gorąca kąpiel wpływa pozytywnie na cały organizm. Odświeża, odpręża, odstresowuje, relaksuje i orzeźwia. Dzięki wykorzystaniu olejków eterycznych, leczniczych, olejów nośnikowych itp. pielęgnujemy całe ciało, a przy procesie oddychania (przedostaje się do płuc) oczyszczamy ciało z toksyn. Do kąpieli można dodać jeden lub kilka olejków eterycznych. Ich regularne stosowanie wpływa pozytywnie na wygląd skóry, poprawia jej kondycję przez co staje się gładka i aksamitna w dotyku. Olejki ponadto zapobiegają wysuszeniu skóry, ujędrniają ją i chronią przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Czyż nie warto zatem oddać się czasem chwili przyjemności i zanurzyć ciało w ulubionym zapachu?
Na TEJ stronie internetowej możemy znaleźć bogaty wybór:
- naturalnych olejków eterycznych – naturalne wyciągi roślinne uzyskiwane metodą destylacji, chemicznej ekstrakcji lub wyciskane – do pielęgnacji ciała, skóry i włosów oraz do kompresów, inhalacji masażu czy sauny.
- naturalnych olejów do skóry – wykorzystywane do kąpieli oraz stosowane bezpośrednio na skórę np. do masażu – dobrze się przyswajają przez skórę i dostarczają bogatych składników odżywczych, szczególnie polecane przy zniszczonych i suchych włosach.
- olejków zapachowych – to kompozycje imitujące naturalne olejki – jako mieszanki nut zapachowych stosowane są do odświeżania powietrza, do kominków, odkurzaczy oraz podgrzewaczy.
- oraz kompozycje olejków aroma-oil.
TU – znajdziesz olejki do kąpieli firmy Bielenda
PRZYKŁADY OLEJKÓW ETERYCZNYCH
OLEJEK:
- cytrynowy – działa antydepresyjnie, przeciwbólowo, tonizuje itd.,
- rozmarynowy – działa bakteriobójczo, rozjaśnia umysł, rozgrzewa,
- Ylang-Ylang – ma działanie dezodoryzujące i pobudzające – afrodyzjak!,
- eukaliptusowy – wspomaga redukcję celulitu (podobnie jak olejek grejfrutowy i jałowcowy), łagodzi napięcie przedmiesiączkowe, uspokaja,
- jodłowy – łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych,
- jałowcowy – odtruwa, odkaża, tonizuje,
- lawendowy – działa przeciwskurczowo, przeciwzakaźnie, bakteriobójczo, uspokaja, przyspiesza gojenie ran i oparzeń,
- paczulowy – afrodyzjak, łagodzi stany zapalne, pomaga w leczeniu trądziku, egzemy, regeneruje skórę,
- z drzewa herbacianego – ma działanie antybiotyczne, stymulujące, grzybobójcze, bakteriobójcze, antywirusowe, łagodzi objawy przeziębienia, kaszel, katar,
- i inne…
Do kąpieli warto przygotować sobie wcześniej parę gadżetów:
- Gąbki, drapki, pumeksy i szczoteczki.
- Peeling do ciała i peeling do twarzy.
- Świeczki dla fajnego klimatu.
- Olejki do kąpieli – jest ich calusieńka gama – do wyboru do koloru.
- Pachnące żele do mycia ciała.
- Coś do picia ewentualnie jakaś przegryzka wg uznania.
- Sól do kąpieli. W aptece oprócz soli można kupić świetne kulki musujące do kąpieli.
- Gadżety do stóp – balsam, peeling, nożyczki itp.
- Balsamy do ciała po kąpieli – jestem od nich uzależniona!
- Grajka – cokolwiek co wytworzy klimatyczną muzykę.
- Telefon w razie czego jakbyś o czymś zapomniała, a byłabyś już w wannie 😉
Do sauny zawsze biorę ze sobą olejek eukaliptusowy. Kupowałam go w aptece jako krople do inhalacji. Jest rewelacyjny. Obecnie posiadam olejek ziołowy, który zawiera między innymi eukaliptus. Do sauny w sam raz!
Olejki w zależności od rodzaju można stosować do:
- kąpieli
- inhalacji
- masażu
- jako dodatek do moczenia stóp
- kompresów
- parówek twarzy
- odświeżenia powietrza
- niektóre do pobudzenia cebulek włosowych – odżywienie, zapobieganie wypadaniu włosów
- niektóre również do pielęgnacji skóry głowy
- a także jako dodatek do perfum, kremów czy balsamów
- płukanek
- i inne
Do wody można wrzucić plasterki cytryny i pomarańczy. Jeśli przed spłukaniem ciała posmarujemy nimi łokcie, pięty i inne zgrubienia, staną się one miękkie i gładkie. Do kąpieli można wykonać również swoje olejki (lub mieszanki olejków) np. z olejów spożywczych – migdałowego, kokosowego, z orzechów brazylijskich, włoskich, z pestek winogron, awokado itp.
Polecam nakładanie na włosy i na twarz wybranych wcześniej maseczek. Pod wpływem ciepła maseczki lepiej się wchłaniają, a w wannie i ze zmyciem ich nie ma kłopotu. Dla nawilżenia skóry bardzo korzystna jest emulsja do kąpieli Emolium – co prawda od 1 dnia życia, ale na dorosłych przecież też działa 😉
Teraz pozostaje jedynie oświadczyć mężowi, że znikasz na godzinkę, zamykasz drzwi, włączasz muzykę i zanurzasz się w pachnącej olejkami gorącej wodzie. GO AHEAD!