Do tego są lekkostrawne gdyż bakterie wykorzystane do zakwaszenia mleka rozkładają cukier mlekowy – czyli laktozę – i przekształcają go w łatwo przyswajany kwas mlekowy. Sery są znakomitym źródłem pełnowartościowego białka, który jest oczywiście budulcem kości, tkanek i jest niezbędny do wytwarzania hormonów, enzymów i ciał odpornościowych. Produkty te bogate są również w wapń (choć o wiele mniej niż ser żółty, ale ten za to ma również sporo tłuszczu i kalorii) jako podstawy do budowy kości. Może właśnie dlatego sery i twarożki są najczęściej wprowadzane do diety małych dzieci, a nawet niemowląt.
Biały ser zawiera potas, fosfor, sód, magnez, cynk, żelazo oraz miedź i mangan. Chudy ser zawiera mało tłuszczu, ale również mniej witamin (A,D i wapnia) – warto zatem od czasu do czasu zakupić ten tłusty.
PRZEPIS
Pamiętajcie również, że twarogiem nie można się najadać mimo wszystko bezkarnie. W nadmiernych ilościach może uszkodzić nerki i podwyższyć poziom cholesterolu. Poprzez większą zawartość białka niż wapnia ser biały powoduje zakwaszanie organizmu. Do neutralizacji organizm potrzebuje wapnia więc paradoksalnie nadużywanie białego sera może doprowadzić do niedoboru tego pierwiastka. Nie łączcie go również zbyt często z pomidorem ponieważ zawarte w nim kwasy oddziałują na przyswajalność wapnia z twarożku. W stawach mogą się wtedy kumulować kryształki, które powodują bolesne schorzenia!