Jest wiele zaleceń i zakazów, które obowiązują świeżo upieczonych rodziców. O wielu z nich nie miałam wcześniej pojęcia i pewnie jeszcze kilku nie znam do tej pory. Z pewnością taka lista zatem mogłaby się powiększyć. Przedstawię jednak dziesięć przykazań na start, a umówmy się, że reszta będzie uzupełniana w postach kolejnych… Jakie są zatem według mnie rzeczy o których warto pamiętać?
1. Nie oblizuj smoczka – Kiedy smoczek upadnie na ziemię często odruchowo łapiemy go i oblizujemy zanim ponownie podamy dziecku do buzi. Rodzice myślą, że w ten sposób uchronią dziecko przed złymi bakteriami. Tymczasem sami przekazują dziecku bakterie z ich własnej jamy ustnej. Bakterie, które jeszcze nie goszczą i nie powinny gościć w buźce dziecka. W buźce niemowlęcia nie ma jeszcze bakterii wywołujących próchnicę i oby nie było ich tam jak najdłużej!
2. Nie całuj noworodka w usta – Informacja nabyta od położnej i również z tego samego powodu co oblizywanie smoczka. Zwłaszcza w okresie noworodkowym, kiedy organizm jeszcze pracuje nad własną odpornością. Powstrzymaj się zatem odrobinę, a uwierz mi, później całuski będą sprawiały Ci jeszcze większą radość!
3. Szczotkuj włosy dziecka codziennie – Nawet jeśli maleństwo ma niewiele włosków. Dowiedziałam się o tym dosyć niedawno, więc szczotkowałam moja Olę jedynie po kąpieli (czyli 2-3 razy w tygodniu). Warto jednak wspomóc cebulki włosów maluszków i czesać główkę codziennie.
4. Podawaj witaminę D – Codziennie podajemy dziecku witaminę D. Dosyć ważnym jest aby dziecko po tej dawce nakarmić – witamina D3 należy do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Podawanie tej witaminy zapobiega rozwojowi krzywicy. Przebywanie niemowlęcia na świeżym powietrzu pozwala mu na wytwarzanie pod wpływem promieni ultrafioletowych witaminy D3 w skórze. Można wtedy zmniejszyć dawkę z 2 kropli do 1. Ja osobiście podaję codziennie jedną kropelkę witaminy D3, tak jak zalecił mi lekarz. Z resztą sama stosuję się do tych zaleceń i łykam całorocznie jedną tabletkę dziennie.
5. Pilnuj aby dziecko nie patrzyło na telewizor i komputer minimum do 4 miesiąca życia – Oczka noworodka są wrażliwe, nie narażajmy ich na przesycone kolorami i światłami ekrany. Ponadto pediatrzy zgodnie twierdzą, że dzieci poniżej 2 roku życia w ogóle nie powinny oglądać telewizji ponieważ może to zaburzać ich prawidłowy rozwój! Aż tak restrykcyjna nie jestem. I wiem, że czasami utrzymać dwulatka z dala od TV graniczy z cudem. Jedne dzieciaki kompletnie telewizora nie zauważają, jedne wręcz błagają wielkimi oczami mówiąc “to to to!!”. No cóż. My rodzice musimy trzymać to wszystko w ryzach. Damy radę.
6. Podkładaj do karmienia poduszkę usztywniającą kręgosłup – Kręgosłup noworodka jest bardzo giętki i trzeba na niego szczególnie uważać. Na początku bardzo wygodnie jest zawinąć maleństwo w rożek. Kiedy natomiast z niego wyrośnie najlepiej podłożyć sobie jakiś kocyk lub poduszkę, która ustabilizuje położenie maleństwa. Można spokojnie wykorzystać to co już jest w domu. Mi bardzo dobrze sprawdzała się do tego profilowana poduszka do spania. Do momentu kiedy zainwestowałam wręcz grosze na typową poduszkę do karmienia.. Totalna wygoda. Serio. Warto.
7. Zawsze podtrzymuj główkę dziecka aż do momentu kiedy samo stabilnie trzyma ją w pionie – Czasami chwilą nieuwagi można narobić dziecku krzywdy. Lepiej zatem chuchając na zimne pilnować aby główka naszego maluszka była zawsze asekurowana choćby palcami. No wiadomo przecież nie?
8. Staraj się w miarę możliwości kłaść dziecko na brzuszku aby mogło ćwiczyć mięśnie grzbietu – Nie powinno się zmuszać dziecka do żadnej pozycji, jeśli tego nie lubi. Zbyt wczesne podnoszenie dziecka np. do siadu mogą dziecku jedynie zaszkodzić! Z leżeniem na brzuszku jest jednak taki plus, że dziecko ćwiczy wtedy ważne mięśnie grzbietu. Warto zatem choćby na minutkę, ale układać dziecko w tej pozycji. Z czasem może przyzwyczai się do takich zabiegów i nie będzie protestować, a wręcz przeciwnie?:)
9. Wychodząc z dzieckiem na dwór pamiętaj o tym aby smarować skórę dziecka – W okresie zimy warto zastosować krem zabezpieczający przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych. Nie powinien on zawierać wody, lecz skutecznie chronić przed mrozem, wiatrem i chłodem. Słońce natomiast może być groźne zarówno w cieplejsze jak i w chłodne dni. Maleństwo, leżące nawet w cieniu, powinno być posmarowane kremem z odpowiednimi filtrami przeciwsłonecznymi. W przypadku delikatnej skóry dziecka preferowane są filtry mineralne zabezpieczające przed promieniowaniem UVA i UVB. Do 4 miesiąca najlepiej w ogóle nie wystawiać dziecka na pełne słońce. Dzieciom i tak należy podawać witaminę D, więc nie ma obaw, że ich organizm sam jej nie wyprodukuje.
10. Przemywaj raz dziennie dziąsełka dziecka jałowymi gazikami– w ten sposób przyzwyczajamy maluszka do codziennego rytuału dbania o ząbki. Od momentu wyrżnięcia się pierwszych ząbków mlecznych należy bowiem oczyszczać je miękką szczoteczką zwilżoną wodą. Dodatkowo przemywaj buźkę dziecka wacikiem zamoczonym w letniej przegotowanej wodzie – Skóra buzi dziecka nie wymaga mycia żadnymi środkami. Wystarczy codzienne przemywanie jej wodą przegotowaną. Oczka noworodka przemywamy również wodą przegotowaną, lub solą fizjologiczną zawsze w kierunku od skroni do nosa.
Zasad tyle co i matek… ale każda matka przy pierwszym dziecku czuje się totalnym świeżakiem i nie zawsze mamy możliwość uzyskania złotych rad mam babć sióstr czy ciotek. Korzystne informacje zdobywamy krok po kroku miesiąc po miesiącu. A czasami warto dowiedzieć się czegoś wcześniej 😉 Bez obawy, że coś nas ominie. Może trochę pomogę, a może to wszystko już wiecie. Jeśli tak to świetnie!
Pozdrawiam!