W poszukiwaniu informacji na temat tego czym i jak mogę bawić się z moją trzymiesięczną córeczką natrafiłam na wiele ciekawych stron. Nie ma sensu powielać wszystkich wiadomości na ten temat dlatego poniżej przygotowałam mały ale treściwy skrót, którym można się kierować w wyborze zabaw. Sama również posiadam parę ciekawych gadżetów do zabawy o których także napiszę, ale już w kolejnym poście.
Każdy rodzic chce wspierać rozwój swojego dziecka. Najważniejsze jednak tak na prawdę to poświęcić mu swój czas. Wystarczy tylko trochę chęci, a zabawa będzie przyjemnym doświadczeniem dla dziecka i dla Ciebie. Ani się obejrzysz jak zacznie robić postępy. Moja radość była ogromna gdy Ola pewnego dnia zaczęła chwytać zabawkę w obie rączki i wkładać ją do buzi. Bawmy się z dziećmi i cierpliwie czekajmy na ich postępy. Dziecko musi się rozwijać według jego własnego, indywidualnego tempa. Jeśli Twoje maleństwo jeszcze nie potrafi np. długo utrzymywać zabawki w rączce, nie panikuj – to na pewno nastąpi, tylko w momencie kiedy Twoje dziecko będzie na to gotowe. Chyba, że sytuacja taka występuje długo po charakterystycznym dla danej czynności etapie rozwoju – wtedy należy skonsultować się z lekarzem.
Biorąc pod uwagę mój skromny searching, muszę przyznać, że tak na prawdę mnóstwo elementów wspierających naszą zabawę z dziećmi mamy już w domu. Zaczynając od butelek, poprzez różnego rodzaju materiały, a kończąc na durszlaku. TUTAJ można obejrzeć odcinek dzień dobry TVN, gdzie pokazany jest świetny przykład zabawki sensorycznej. W najbliższym czasie sama taką zrobię, obiecuję! Natomiast w TYM odcinku, dowiadujemy się między innymi o różnicy między grzechotkami. Ponadto w internecie aż roi się od rodzajów zabaw z dzieckiem, do których nie potrzeba żadnych przedmiotów.
Zabawa z dzieckiem potrzebna jest zarówno jemu jak i rodzicom, którym dostarcza ona wiele informacji na temat rozwoju dziecka. Na większości portali zabawy podzielone są na cztery etapy w zależności od wieku dziecka – niemowlęta od 0-3 miesiąca, 3-6 miesiąca, 7-9 miesiąca oraz od 10-12 miesiąca. W pierwszym etapie życia dziecka samo otoczenie dostarcza mu wiele emocji. W drugim miesiącu dziecko widzi już znacznie lepiej i wodzi wzrokiem za przedmiotami, zaczyna rozpoznawać twarze. W trzecim miesiącu można już zacząć poświęcać więcej czasu na zabawę z maluszkiem. Pod tymi linkami znajdziecie mnóstwo świetnych wyliczanek, rymowanek i pomysłów na spędzanie z niemowlaczkiem czasu:
Zabawa z dzieckiem potrzebna jest zarówno jemu jak i rodzicom, którym dostarcza ona wiele informacji na temat rozwoju dziecka. Na większości portali zabawy podzielone są na cztery etapy w zależności od wieku dziecka – niemowlęta od 0-3 miesiąca, 3-6 miesiąca, 7-9 miesiąca oraz od 10-12 miesiąca. W pierwszym etapie życia dziecka samo otoczenie dostarcza mu wiele emocji. W drugim miesiącu dziecko widzi już znacznie lepiej i wodzi wzrokiem za przedmiotami, zaczyna rozpoznawać twarze. W trzecim miesiącu można już zacząć poświęcać więcej czasu na zabawę z maluszkiem. Pod tymi linkami znajdziecie mnóstwo świetnych wyliczanek, rymowanek i pomysłów na spędzanie z niemowlaczkiem czasu:
1. OSESEK
2. DZIDZIUSIOWO
3. POLKI
4. MJAKMAMA24
5. MJAKMAMA24 INNY LINK
ZABAWY DLA NIEMOWLĄT 0-3 MIESIĄCA W DUŻYM SKRÓCIE:
1. głaskanie, przytulanie, kołysanie w rytm muzyki, tańczenie,
2. śpiewanie, rymowanie, czytanie z gestykulacją,
3. przesuwanie kolorowym przedmiotem lub obrazkiem (również w pozycji na brzuszku),
4. robienie min, wydawanie dźwięków, naśladowanie głużenia, zabawa językiem – robienie rurki, kręcenie raz w prawo raz w lewo,
5. zabawa “gdzie jest bobas”, “gdzie jest mama”, “gdzie jest zabawka” (pokazywanie i chowanie no za pieluszką itp.),
6. zabawy paluszkowe: sroczka kaszkę ważyła, pisze pani na maszynie, babcia placek ugniatała, idzie rak nieborak itp.
7. zataczanie świetlistych kręgów po suficie w ciemności,
8. turlanie z dzieckiem na brzuchu raz w prawo i raz w lewo – mówiąc na głos kierunek w jakim się poruszasz, kładzenie dziecka na swoim brzuszku – zwracać się do Niego czule chwaląc go za podnoszenie główki do góry,
9. pokazywanie ilustracji zwierząt z naśladowaniem ich odgłosów,
10. dzwonienie dzwoneczkiem lub grzechotanie z różnych stron dziecka aby mogło zlokalizować jego źródło,
11. dotykanie rączkami dziecka Twojej twarzy z nazywaniem jej części i przeznaczenia (nos, czoło, oczy itp.), oraz dotykanie jego rączkami własnej twarzy,
12. stymulacja ciała, paluszków u rączek i stópek dziecka i jego buźki za pomocą różnych frakcji materiałów – miłych, gładkich, szorstkich, szeleszczących itp., mizianie piórkiem włosami czy źdźbłem trawy,
13. podawanie dziecku do powąchania różnych produktów spożywczych lub pachnących przedmiotów mówiąc czym są i do czego służą,
14. podsuwanie dziecku dużej dmuchanej plażowej piłki do kopania, gdy leży na pleckach i wierzga nóżkami, (można zastosować przedmioty, które wydają dźwięk podczas kopnięcia – np. specjalne maty),
15. pokazywanie baniek mydlanych,
17. całowanie w brzuszek mówiąc “kocham Twój brzuszek” i analogicznie do reszty części ciała,
18. poruszanie palcem i bzyczenie – dziecko będzie wodzić wzrokiem za pszczółką (lądowanie na nóżce, policzku czy rączce),
19. wkładanie piszczałek w rączki dziecka i chwalenie kiedy uda mu się ją ścicnąć,
20. pokazywanie kontrastowych książeczek lub kolorowych kart – zawieszanie ich w różnych częściach domu,
21. podawanie dziecku do rączki przeróżnych elementów: drewnianych, miękkich, szeleszczących, twardych, delikatnych, gładkich, włochatych, ciepłych itp.,
22. kąpiel z dzieckiem w wannie – jeśli tylko to polubi wzmocnicie swoje więzi,
23. spacerowanie z dzieckiem po domu, opisywanie przedmiotów – kształt, kolor, przeznaczenie,
24. pokazywanie niemowlaka w lusterku, podawanie mu nietłukącego lustereczka do rączek lub zawieszanie nad łóżeczkiem,
25. zawieszanie w pobliżu dziecka balonów, podrzucanie nimi (uważać, żeby nie pękły!),
26. całowanie i masowanie wnętrza dłonie i stópek dziecka np. przy przewijaniu.
Znalazłam nawet artykuł PRZESTRZEGAJĄCY przed niektórymi zabawami. Niektóre ruchy są bowiem niebezpieczne i niedopuszczalne. Nawet jeśli dziecko lubi szalone wariacje, to jego mięśnie, stawy i układ nerwowy są jeszcze zbyt słabe, by mogło się im poddawać bez konsekwencji. Takie szaleństwa mogą skończyć się naciągnięciem, a nawet zerwaniem mięśni kręgosłupa i ścięgien, zwichnięciem stawu biodrowego lub ramieniowego, przerwaniem naczyń krwionośnych, a także wylewem krwi do mózgu. Zatem zabawy z podrzucaniem, trzęsienie, kręcenie za dłonie i samoloty należy sobie na początku odpuścić.
Natrafiłam również na artykuł o zabawkach dla dziewczynek, gdzie w pierwszych miesiącach oczywiście królują przedmioty życia codziennego: drewniane łyżki, pokrywki, kubki, koraliki na sznurku, sitka, garnki itp. Najlepiej, by zabawa stymulowała jak najwięcej zmysłów: dotyku, smaku, słuchu, węchu, wzroku.
Trzeba pamiętać, że jeśli dziecko krzywi się i zaczyna marudzić, zabawę należy przerwać i dać dziecku odpocząć. Tak samo jak my mamy czasem dosyć wrażeń i potrzebujemy rozłożyć się na kanapie, tak samo dziecko ma prawo się wyciszyć.